TG Telegram Group Link
Channel: Wysoka Świadomość
Back to Bottom
Podążam za kołyszącymi się na hakach, wykrwawiającymi się truchłami do „piekła”. Tak nazwałam następne pomieszczenie. Jest ono wysokie i czarne, wypełnione sadzą, smrodem i ogniem. Po kilku zakrętach, na których kapie krew, rząd świń dociera do czegoś w rodzaju wielkiego pieca. Tu usuwa się szczecinę. Od góry zwierzęta wpadają do leja i ześlizgują się do wnętrza maszyny. Można zajrzeć do środka. Bucha płomień ognia, przez kilkanaście sekund zabite zwierzęta są potrząsane wśród płomieni i wydają się tańczyć groteskowy taniec. Potem po drugiej stronie wypadają na wielki stół. Tam chwytają je dwaj rzeźnicy, którzy wyrywają pozostałą szczecinę, wydłubują gałki oczne i odcinają racice. Trwa to wszystko tylko chwilę, pracuje się na akord. Za chwilę martwe zwierzęta wiszą z powrotem na hakach wbitych w ścięgna tylnych nóg i przesuwają się w kierunku stalowej ramy, która działa jak miotacz płomieni. Słychać odgłos przypominający szczekanie i ciało zwierzęcia otacza kilkanaście płomieni opalające je przez kilka sekund. Taśma rusza dalej, wjeżdża do następnej hali, do tej, w której stałam przez ostatnie trzy tygodnie. Tutaj wycina się narządy wewnętrzne i obrabia na górnej taśmie. Trzeba obmacać ozór, wyciąć i wyrzucić migdały i przełyk, naciąć węzły chłonne, płuca wyrzucić do śmieci, otworzyć tchawicę i serce, pobrać próbkę do badania trichinoskopowego, usunąć woreczek żółciowy i zbadać, czy w wątrobie nie ma cyst. Dużo świń jest zarobaczonych, ich wątroby są pełne cyst i trzeba je wyrzucić. Wszystkie inne narządy, takie, jak żołądek, jelita i układ rozrodczy lądują w śmietniku. Na dolnej taśmie przygotowuje się resztę zwierzęcia do dalszej obróbki: dzieli, nacina stawy, usuwa odbyt, nerki i sadło, odsysa mózg i rdzeń kręgowy itd., potem przybija się stempel na grzbiecie, karku, lędźwiach, brzuchu i udzie, waży i transportuje do chłodni. Zwierzęta nienadające się do konsumpcji są „przejściowo konfiskowane”. Dla niedoświadczonego pracownika stemplowanie jest straszną harówką, bo jeszcze nieostygłe, śliskie truchła wiszą na końcu taśmy bardzo wysoko i jeśli się chce uniknąć uderzenia, trzeba się śpieszyć, bo tuż przed wagą połówki świń zderzają się ze sobą z rozmachem.
Wydaje mi się, że ten brud i odór rzeźni na zawsze na mnie pozostaną. Kiedy będzie wreszcie koniec? Nie zliczę, ile razy w tych dniach mój wzrok wędruje w kierunku zegara, który wisi w pokoju pracowniczym. Z pewnością żaden zegar na świecie nie chodzi tak wolno, jak ten. Przed południem, w połowie zmiany, można zrobić sobie przerwę, oddycham z ulgą i pędzę do łazienki, tyle o ile zmywam z siebie krew i włókna mięsa. Kiedy będzie wreszcie koniec? W tym miejscu jeszcze nigdy nie udało mi się niczego przełknąć. Niezależnie od pogody spędzam przerwę na dworze, podchodzę do ogrodzenia z drutu kolczastego, gapię się na pola i skraj lasu, obserwuję wrony. Albo idę do centrum handlowego położonego po drugiej stronie ulicy, tam jest mała cukiernia, gdzie można się ogrzać przy kawie. Po dwudziestu minutach powrót do wytrzewialni.
Media is too big
VIEW IN TELEGRAM
Drodzy, zaplanowany LIVE Q&A z dr Piotrem Witczakiem odbędzie się na moim kanale na RUMBLE. Strumyczek Monika Cichocka Official na YouTube jest zbanowany, zatem nie mogę zorganizować tego spotkania zgodnie z planem. Przenosimy się na wolną platformę, na której to liczy się jeszcze wolność słowa. Nie mogę tym razem zaryzykować, aby cenzorzy zamknęli nam usta, tak jak w przypadku ubiegłotygodniowej transmisji z mec. Katarzyną Tarnawą-Gwóźdź. PRAWDA, której kontrolerzy nie chcą, abyście usłyszeli wybrzmi zatem na RUMBLE, już jutro, 25 maja, o godzinie 19.00. W komentarzu załączam link - przybywajcie licznie, bowiem tematyka Waszych pytań do dr Witczaka wskazuje na to, że będzie to bardzo mocny przekaz. Proszę Was o udostępnienia! Do zobaczenia! WAŻNE: aby móc zadawać pytania w trakcie LIVE na RUMBLE, musicie mieć założone konto. Będę wdzięczna za Wasze subskrypcje, bowiem na RUMBLE właśnie będą odbywały się spotkania, które dla kontrolerów nie są na rękę.
Dziś przed nami doświadczenie wycieczki pomiędzy wymiary, Moi Mili. Na naszym Strumyczku pojawi się wspaniały Gość, niezwykle silny ekstrasens, który dosłownie - często bywa pomiędzy światami. Opowie o swoich doświadczeniach i wyborach, oraz - bardzo szczegółowo przedstawi nam jedną z najskuteczniejszych metod pracy z traumami i wieloma bolączkami, takimi jak karmy rodowe czy obciążenia inkarnacyjne. Przemysław Angerman, prawdziwy szaman, opowie czym są Ustawienia Hellingerowskie - i czy warto z nich skorzystać. Odpowie na wiele trudnych i ważnych pytań.
Zapraszam Was na pasjonującą audycję, która będzie prawdziwym kompendium.

https://youtu.be/S9vtZ2wRV-E?si=_L_lzZQI-rFHsaiA
Moi Kochani, dziś wraz z Bartkiem omówimy sporo ważnych tematów, które są dopowiedzeniem poprzedniego podcastu - dotyczącego niezwykle polaryzujących zjawisk. Wspólnym mianownikiem jest jednak i ZAWSZE - EMPATIA. To ona stanowi o naszym człowieczeństwie i poziomie świadomego życia.
Zapraszamy Was najcieplej dzisiejszego wieczora, o 21.00 na strumyczek.

https://youtu.be/KiLwzV4JFDI?si=ba9SepQH9Zlzw3BZ
„Twoje przekonania stają się Twoimi myślami…
Twoje myśli stają się Twoimi słowami…
Twoje słowa stają się Twoimi czynami…
Twoje czyny stają się Twoimi zwyczajami…
Twoje zwyczaje stają się Twoimi wartościami…
A Twoje wartości stają się Twoim przeznaczeniem…”
- Mahatma Gandhi

Jesteśmy POTENCJAŁEM - ale jak pokierować nim właściwie?💙
Odpowiedź na to pytanie możemy uzyskać poznając i wdrażając wspaniałą metodę DWUPUNKTU.

🦋Warsztaty pod skrzydłami cudownej Anny Kubicy otworzą drogę do doświadczenia stanu, w którym świadomość się uelastycznia i zabiera nas do jedności zawierającej nieskończony potencjał.

Nigdy nie jest za późno, aby zacząć żyć pełnią życia - dokładnie tak, jak tego chcemy.
Anna Kubica podarowała nam vouchery na warsztaty Dwupunktu cz. I i II.

Jeśli czujecie, że jesteście gotowi na zmianę, a przy okazji chcecie wesprzeć budowę Kliniki Kwantowej - zapraszamy do Strefy Darczyńców💙

🦋Warsztaty w Katowicach:

https://klinikakwantowa.pl/wsparcie/strefa-darczyncow/warsztaty/862-voucher-warsztaty-dwupunktu-cz-i-i-ii-katowice-15-16-czerwca.html

🦋Warsztaty we Wrocławiu:

https://klinikakwantowa.pl/wsparcie/strefa-darczyncow/warsztaty/863-voucher-warsztaty-dwupunktu-cz-i-i-ii-wroclaw-6-7-lipca.html

🦋Warsztaty w Krakowie:

https://klinikakwantowa.pl/wsparcie/strefa-darczyncow/warsztaty/864-voucher-warsztaty-dwupunktu-cz-i-i-ii-krakow-13-14-lipca.html

🦋Warsztaty w Poznaniu:

https://klinikakwantowa.pl/wsparcie/strefa-darczyncow/warsztaty/865-voucher-warsztaty-dwupunktu-cz-i-i-ii-poznan-20-21-lipca.html

🦋Warsztaty w Warszawie:

https://klinikakwantowa.pl/wsparcie/strefa-darczyncow/warsztaty/866-voucher-warsztaty-dwupunktu-cz-i-i-ii-warszawa-27-28-lipca.html

#dwupunkt #fizykakwantowa #metodadwupunktu
Macie ochotę na fascynującą podróż do starożytnego Babilonu? Imperium Nabuchodonozora Wielkiego, to nie tylko wojny, władza i monumentalne budynki - ale historia ta ma drugie dno, o którym nie przeczytacie w Biblii.
Opera "Nabucco" Giuseppe Verdiego, która opowiada o wycinku z dziejów Króla i jego walce o władzę będzie doskonałym tłem, które - jak się okazuje jest jak najbardziej aktualne.
Premierę zaplanowaliśmy na dzisiejszy wieczór - zaczynamy o 21.00.

https://youtu.be/a7BHLpfAmjM?si=QORSp45tDwzyrgEU
Odkryłem, że oczekiwania niektórych ludzi są kompletnie do bani!
Nie chcę się powtarzać, ale zawsze dostaniesz w końcu to, o co ciągle prosisz. Jeśli permanentnie skupiasz uwagę na unikaniu tego, czego *nie chcesz*, w ten oto magiczny sposób przyciągasz to coś do swojego życia. Nie mam na myśli kwestii "potęgi pozytywnego myślenia". Możesz sobie powtarzać przeróżne pozytywne afirmacje i wyobrażać sobie, że przydarzają ci się same miłe rzeczy. Ale moje doświadczenie wskazuje na to, że czasami to nie wystarcza.
Inna, głębsza część ciebie, wciąż skupia się na tym, czego nie chcesz, albo co wydaje ci się nieosiągalne. Zatem, jeśli masz problemy z samooceną, *wyrzuć dzienniczek ocen za okno*! ~ Richard Bartlett
Fota Zenci by Caruso
Odkąd pracuję z Ludźmi, odkąd do Was mówię w sferze publicznej, obserwuję globalne zjawisko, które chciałabym dziś poddać lapidarnej analizie – w nadziei, że nasz wspólny akt uczestnictwa energetycznego w podmiotowej przestrzeni, spowoduje fundamentalną zmianę. Niech tak się stanie!
Oto obserwuję Piękne Istoty, które zapraszają do siebie ciemność… Ona, zaproszona, rozgaszcza się w nich i rozkłada swoje macki w ich wewnętrznych sanktuariach, a z czasem, kiedy już owe macki tłustej ciemności urosną, jest w stanie zawłaszczyć także zewnętrzne środowisko Pięknej, sparaliżowanej ciemnością Istoty…
Ciemność powoli przejmuje kontrolę i infekuje swoją ofiarę jak „grzyb zombie” – po czym spokojnie żywi się nieświadomą tego procesu Istotą, aż do jej całkowitej śmierci z bezsilności.
Dlaczego Piękne Istoty zapraszają do siebie te potwory? Dlaczego czują się z nimi – paradoksalnie - bezpiecznie? Dlaczego hodują ciemność i oddają jej w darze swoje ogrody? A bo to ich znana i przewidywalna aura.
Ciemność ogarnia podstępnie i bez fanfar – otwierasz jej małą dziurkę swoją złością, gniewem lub aktem agresji – i ona cichutko się wprowadza. Powoli i metodycznie. Zakłada Ci natychmiast modne okulusy, które emitują zastępczy, fałszywy film. Jesteś w nim wielkim bohaterem pokonującym wielkie smoki, które naprawdę nie istnieją. Ale potem zasypiasz… A ciemność wreszcie wyjada gen aktywności i samopoznania, oraz świadomego samodoskonalenia, którym się delektuje, jak patologiczny smakosz. Przytula ofiarę swoimi wilgotnymi mackami i wyłącza jej poznawczą potrzebę. Ofiara nie tylko zgadza się na utratę percepcji swojej prawdy, ale nawet nie przychodzi jej do głowy próba oszacowania warunków, w których nieszczęśliwie utknęła. Ciemność rozkłada swój parawan „bezpiecznej iluzji”. Nie trzeba nic robić – wystarczy siedzieć i dać się zjadać.
Z czasem ciemność przejmuje całkowitą kontrolę nad Pięknymi Istotami, które przyzwyczaiły się do systemów wytworzonych przez ciemność, chętnie składając jej siebie w ofierze, tak jak owady zainfekowane „grzybami zombie”. Owe zatrute Piękne Istoty przyjmują modus operandi ciemności, cierpienie, które ona zadaje, dają zgodę na samoograniczenie, oraz pozwalają wbudować w siebie mechanizmy walki, zemsty, wyścigu po ograniczone dobra, oraz negatywnej percepcji ludzi i zdarzeń. Przyzwalają na instalację bezsilności i osamotnienia. Zapominają, czego już doświadczyły na ścieżce Świadomości, tracą także rozpoznanie i nie widzą, że drapieżczy bezwład, to nie część ich Duszy – tylko twarde więzienie bardzo złego oprogramowania.
Oswojona ciemność jest dla większości nieświadomych Istot pozornie najbardziej „naturalnym” wyborem, o wiele bardziej pociągającym, niż stawiające do pionu Światło… I niestety, wybierają tę ciemność. I walkę. Filozofię manipulacji i zemsty.
Brak Miłości do samych siebie zastępuje nowym niewolnikom ciemności wielkie, nadęte EGO, które jak bardzo zły i głodny wilk, co chwile wymyka się spod kontroli i udaje na samotne, krwawe łowy.
A wiecie dlaczego? Bo ciemność jest perfekcyjną kłamczuchą. Kłamie, że ŚWIATŁO nie istnieje, i że nie ma żadnej mocy. Że opowieści o jego roli to niuejdżowe pierdy. A dlaczego tak kłamie? Bo wie, że ŚWIATŁO to jej największy wróg, że ma moc zmiany wszystkiego, moc kompletnej transformacji i przeskoku kwantowego na inny wymiar w jednej chwili!
Kiedy zaprosisz Światło, nie pozostanie ani jedno żadne ziarno ciemności, wszak jeden foton jest w stanie spowodować, że cała ciemność natychmiast przestaje istnieć. Wtedy zawsze rodzi się nowy obraz, a może tylko odsłania się ten, który i sobie gdzieś w tej ciemności był, ale w zaciemnieniu zupełnie nie było go widać, więc nie otwierał żadnej konieczności jakiejkolwiek aktywności.
Ciemność to wszystko wie, dlatego niesamowicie się Światła boi. Zrobi wszystko, żeby je zasłonić wielką kurtyną zakłamania, żeby nie dopuścić Światła do Twojej Świadomości. Co więcej, oszuka Cię kuszącą ofertą wygodnej pasywności, nie przyniesie stymulacji, konstruktywnego stresu nowych wyzwań. Zamota Cię kokonem bezwładu i prymitywnymi narzędziami niskiego astralu, które już w Ciebie wrosły i nawet już wydają Ci się samym Tobą. A na końcu - nadmucha Twoje EGO, żeby zastąpiło Ciebie samego. A wiesz dlaczego? Bo świetlistego Atlanty ciemność nie jest w stanie KONTROLOWAĆ – ale może przejąć kontrolę nad jego EGO (oprogramowaniem, które ciemność sama wypreparowała, jak oślizłą pajęczynę z paralizatorem w każdej nitce…) – nad którym kontrolę mają tylko – nomen-omen – kontrolerzy…
Światło to otwarcie nowej drogi, nowych perspektyw i NOWEJ PERCEPCJI WSZYSTKICH ZDARZEŃ. Światło przyjaźnie zachęca do aktywności i zaprasza do nowych przestrzeni. TO prawdziwa DROGA DO NOWEJ ZIEMI!
Szybko i bez walki Światło ZWYCIĘŻA nad ciemnością, chociaż NIE WALCZY. Jego zwycięstwo nad ciemnością to po prostu zwykła procedura, charyzmat. I mam dobrą wiadomość: KIEDY REZYGNUJESZ Z WALKI, POJAWIA SIĘ WIELKIE ŚWIATŁO, które ze swojej natury jest kreatywne, łagodne i ciepłe – przytula i pociąga – a przy tym wybija z katatonii braku zdarzeń i wyzwań – I PO PROSTU ZWYCIĘŻA!
Tylko, kiedy odkryjesz w sobie nieodparty imperatyw prawdziwego ROZŚWIETLENIA – Światło w Ciebie wejdzie i Ciebie wypełni. Ponieważ ŚWIATŁO NIE WALCZY – od razu poczujesz ulgę i spokój, a ono samo wykona pracę, która w stanie zaciemnienia tak Cię przerażała. Obudzisz się w innej rzeczywistości.
JEST JEDEN WARUNEK – MUSISZ ZAPRAGNĄĆ ROZŚWIETLENIA. Zawołaj ŚWIATŁO.
Na ścieżkę samopoznania wiedzie jedna, czysta i jasna droga Miłości i Prawdy, które wyzwalają z iluzji i prowadzą bezpośrednio do Wolności i Równowagi wewnętrznej. Bezkompromisowa Prawda ostatnio się w mojej przestrzeni rozpycha – z wielkim impetem. Bardzo mocno odechciało mi się przyzwalania na hipokryzję i normalizację wyborów życia nieświadomego. Rozumiem – słabość natury ludzkiej jest bardzo silnym i podstępnym programem, ale nigdy nie powinna stać się przekonaniem i drogowskazem dla innych, zwłaszcza tych, którzy bezkompromisowo stoją na swojej ścieżce osobistego rozwoju. Osobista nieświadomość to sprawa prawa wyboru - każdy je ma - moim zdaniem - sprawa raczej wstydliwa, a nie dobry program dla stworzonej ad hoc społeczności. Każdy z nas wszak ODPOWIADA ZA ENERGIĘ, KTÓRĄ WZBUDZA W INNYCH – zatem warto uporządkować personalną „doktrynę” zanim zaczniemy ją „głosić”. Czyli: możesz mieć poglądy jakie chcesz. Ale jeśli skutkiem ich głoszenia popsujesz ścieżki i obniżysz świadomość innych Istot - na końcu będzie stał kelner z rachunkiem...

Porządek w każdej sferze rzeczywistości jest wynikiem życia w harmonii z Prawami Naturalnymi. Ich kompletne rozumienie manifestuje się w życiu danej Istoty, jako stan równowagi i koherencji. Logicznym jest, że ktoś, kto uważa się za anty-systemowca, nie może jednocześnie zaprzeczać zasadom Prawa Naturalnego i zachęcać do tego innych, wybijając ich z drogi Wysokiego Światła..
Ostatnio tłumaczę to na wszystkie sposoby, po mojemu, bezkompromisowo nazywając rzeczy po imieniu – i wyprowadzając niepokręcone implikacje. Tak teraz trzeba. No i patrzę, jak po zdarciu masek, pojawiają się nagle różne dziwne twarze – czasem „nie-twarze” – ale na pewno Prawda – niejednokrotnie bardzo trudna. Nie wymiękam, a maski spadają...

Jeśli chodzi o porządki... Ma znaczenie wibracja, która daje MOC. Im wyższa wibracja Istoty Czystego Światła i im lepsza koncentracja uwagi na poznaniu istoty i proweniencji energii, tym większe prawdopodobieństwo, że Mądrość i Wiedza pojawią się w naszej przestrzeni, że ją wypełnią i uporządkują. Tak jest zawsze, kiedy coś próbuje nas pokonać – trzeba wtedy UŻYĆ "NIEWALCZENIA", BY ZWYCIĘŻYĆ. To pozorny paradoks – ale tylko dla nieświadomej Istoty.
Dla osób świadomych, Prawa Naturalne są doskonale widoczne. Aby móc je docenić i wdrożyć, potrzebna jest jednak gotowość, otwartość i akceptacja.
Początkowo zdarza się, że ujrzawszy siebie i swoją rzeczywistość w świetle Praw Naturalnych, dostrzegamy, że wykreowaliśmy ją na ślepo – i właśnie dlatego czasem coś nie działa - i nie zadziała.
Żeby to zmienić, potrzebna jest zdolność do wzięcia odpowiedzialności za to, co się stworzyło, przy zachowaniu dystansu i pokornej postawy obserwacji zjawisk i własnych emocji, bez utożsamiania się z negatywnymi myślami, które pochodzą z poziomu umysłu uwięzionego w analitycznej postawie - bez złoszczenia się, obwiniania siebie lub innych, demonizowania, oporu i negacji wobec alternatywnych, niestandardowych rozwiązań.
Drogą rozwoju każdej Duszy jest Wolność i radosna Kreacja. Pojawiają się one tylko wtedy, gdy poznaliśmy i opanowaliśmy działanie energii, oraz manifestację w materialnym świecie. Bez tych dwóch nie ma żadnego sensu zabierania głosu. Jednak, kiedy dookoła jest burza, trzeba poczekać, aż wygaśnie. Bo gdy dajemy się wciągnąć pomiędzy pioruny, trudno mieć nadzieję na spokój, który jest ojcem czystej Kreacji. Cisza, w której słychać dobrze GŁOS SERCA, to najważniejszy aspekt poprawnej manifestacji. We wrzasku emocji i efektów analizy ludzkich mózgów nie da się niczego ułożyć. Warto chwilę poczekać...
Praw Naturalnych nie da się objąć z poziomu analitycznego oprogramowania umysłu, ponieważ służy ono oddzielaniu nas od Źródła, zamiast nas do niego przybliżać. Gdy porzucamy programy walki, dystansujemy się od nich i transformujemy schemat rywalizacji pomiędzy umysłem i sercem, zmieniamy modus operandi, na taki, w którym umysł i serce wspierają się, oraz współdziałają, dla Najwyższego Dobra, w jedności z Duszą i Mądrością Źródła. Wtedy na nowo poznajemy siebie i swoją rzeczywistość, istotę Prawa Naturalnego i jej przejawy, oraz to, co pochodzi wprost z Czystego Światła.
Nie chcę, żeby moje życie i działania sprowadzały się do konstrukcji "wymuszonej wspólnoty krótkotrwałych interesów" - jak określił teatr Aleksander Bardini.
Ponieważ jestem ściśle połączona z czystością moich idei – przycupnęłam na chwilę i cieszę się ciszą i tym, że teraz wszystko wraca do oczywistej HARMONII. Ale pewnie już niedługo się odezwę. Kto chce, niech będzie czujny.
Moi Kochani, świetlista Ewa Wachowicz ponownie zagości na naszym Strumyczku! Jesteście ciekawi, jak wyglada ŚWIADOME ŻYCIE według naszej Gościni?
Wierzę, że tak - bowiem Ewa jest egzemplifikacją dobra, piękna, delikatności ale i niesamowitej siły, która pozwala jej być szczęśliwą i nie poddawać się presji systemu.
Zapraszam Was najcieplej na premierę już dzisiejszego wieczora. Inspirującą rozmowę z Ewą Wachowicz rozpoczniemy o 21.00. Nie może Was zabraknąć!

https://youtu.be/bszJoUhe_4s?si=4qEXzl_dkPjx3Q7S
🩸TRANSFUZJA KRWI OD OSOBY ZATORPEDOWANEJ - CZY STANOWI ZAGROŻENIE? To kolejne, najliczniej przez Was zadawane pytanie. Nikt lepiej nie udzieli odpowiedzi, niż nasz odważny dr n.med. Piotr Witczak.
Proszę o rozpowszechnianie filmu, aby jak najwięcej osób zyskało te ważne informacje. To bardzo ważne dla wszystkich!

https://www.facebook.com/share/v/duXP7w92gkwBTTvL/?mibextid=WC7FNe
Kochani, często zadajecie pytania dotyczące SKŁADU i DZIAŁANIA ORME.
Przygotowałam więc dla Was krótki fragment z audycji "Alchemia - Wiedza Tajemna", w którym wyjaśniam te kwestie.
Dla wszystkich, którzy są gotowi na pracę z PRAWDZIWYM ORME, przypominam kontakt do Fundacji:
[email protected]

#orme #alchemia #ormus #tajemnice #platynowce #szyszynka #hai #dusza #świadomość #rozwójduchowy #duchowość

https://www.facebook.com/share/v/2S8z3BZX9DDbmvwg/?mibextid=WC7FNe
Jesteście gotowi na kolejną dawkę PRAWDZIWEJ wiedzy o Biologii Molekularnej? Jeśli tak, nie możecie przegapić trzeciej części wykładu naszej wspaniałej doktorki Diany Wojtkowiak.

W dzisiejszej audycji nasza Gościni opowie m.in. o takich zjawiskach jak: promieniowanie śmierci, biologiczne reakcje jądrowe, promieniotwórczość czakramów, czy promieniowanie mitogenetyczne.

Brzmi fascynująco! Zapewniam, że i tym razem doktorka Diana Was nie zawiedzie.
Fascynująca lekcja biologii odbędzie się dzisiejszego wieczora o 20.00.
Zapraszam!

https://youtu.be/4bIqlVSUqY0?si=dt_OESqJB97Qhjrs
Kochani, dziś wieczorem chciałabym Was zabrać w sentymentalną podróż w miejsca, które mają dla mnie ogromną wartość i znaczenie. Będzie to spacer po wspaniałych, wysoko-wibracyjnych przestrzeniach, które budzą we mnie najszlachetniejsze uczucia.
Dołączcie do mnie dzisiejszego wieczora, tuż po audycji z dr Dianą. Chodźcie o 21.15 na Świadomy Styl Życia.

https://youtu.be/isajEBcemAM?si=YWL-2IPi3W81Rae1
Czy istnieje uniwersalna metoda rozpoznawania PRAWDY?
Tak Kochani - słuchanie SERCEM! Zapraszam Was na fascynującą rozmowę z naszym Gościem - Ryszardem Piotrem, znanym w przestrzeni publicznej ze swojej bezkompromisowości, empatii i szacunku dla każdego przejawu świadomości.
Obalimy wiele mitów. Uważam, że ta audycja nie pozostawi w Was żadnych wątpliwości, odkryje KŁAMSTWA, wskaże drogę PRAWDY.
Premierę rozpoczynamy w sobotę 15 czerwca o godzinie 21.00.
Zapraszam Was najcieplej!

https://youtu.be/p9jcnvuDkf8?si=XibxZcBcgwc6ogR6
HTML Embed Code:
2024/06/15 21:43:09
Back to Top